środa, 25 września 2013

Żenuła

Łaski, coscie takie zwykle. Nie mogę pojąć. Byłem dziś w mieście na G. I widzę na ulicy: idą dwie wylaszczone łaski w okularach przeciwsłonecznych PODRÓBACH. No ja cię. O zesz ty. Jarzysz? W erzacach się nie wylaszczysz!
Najgorsze, ze padało. I mi się fryz rozwarstwil. Fak.
Foci nie będzie. Nie mam nastroju.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz